Nad Štramberkiem - miastem położonym na przedgórzu Beskidów i na zboczach Wzgórza Zamkowego góruje widoczna z daleka okrągła wieża zwana Trúbą.
Jest to pozostałość po zamku, którego pochodzenie nie jest znane. Budowniczym był prawdopodobnie szlachecki ród Beneszowiców lub po 1200 r. książęta z rodu Przemyślidów. W XIII w. właścicielami zamku byli templariusze,a po rozwiązaniu zakonu w 1312 r. przeszedł on na własność króla czeskiego Jana Luksemburczyka. Potem jego właścicielami byli: morawski margrabia Karol (późniejszy król czeski Karol IV), Jan Henryk, Joszt Luksemburczyk i morawsko-śląska linia Beneszowiców - panów z Krawarza. Po 1533 r. zamek opustoszał a w 1783 r. zawaliła się przednia część zamku a rozebrane mury posłużyły jako budulec. Ocalała wieża została w latach 1901 - 1903 przykryto dachem. Według projektu praskiego architekta Kamila Hilberta przebudowano ją na wieżę widokową. Warto się na nią wspiąć, gdyż rozciąga się z niej piękny widok na miasto i okolicę. Z góry lepiej widać też charakterystyczną zabudowę Štramberka i rynek z barokowym kościołem św. Jana Nepomucena. Wędrując po mieście zauważymy, że znajduje się tutaj sporo drewnianych chałup pochodzących z XVIII i XIX w. Dodaje to miastu niepowtarzalnej atmosfery. Štramberk znany jest też ze swoich wyrobów cukierniczych a przede wszystkim z pierników zwanych "sztramberskimi uszami". Te delikatne, miodowe ciastka piecze się tutaj od wieków i jest to związane z legendą o zwycięstwie w 1241 r. sztramberskich chrześcijan nad mongolskimi wojskami. Według legendy Tatarzy uciekających mieszkańców zabijali i obcinali im uszy. Kiedy zdarzył się cud i wielka, nocna ulewa zatopiła obóz tatarski, ocaleni mieszkańcy znaleźli w obozie wiele worków z obciętymi, solonymi uszami, które miały zostać posłane Chanowi. Stąd pyszne piernikowe płatki zwinięte w rulonik nazywane są "sztramberskimi uszami". Štramberk znany jest też, z wielkiego archeologicznego odkrycia, którego dokonał w 1880 r. profesor K.J. Mašek z Novego Jičína znalazł on na wzgórzu Kotoucz szczękę szipecką będącą dolną częścią szczęki dziecka neandertalczyka. Jak widać Štramberk ze swoimi atrakcjami może sprawić, że wyjazd weekendowy tutaj będzie na pewno bardzo miły. Miasto to, zwane też Betlejem Morawskim ma swój unikalny klimat i ciekawą historię.
Źródło: www.stramberk.info.pl