Górnictwo tarnogórskie, które się rozwinęło na tamtych terenach i trwało do 1912 r. wykuło w dolomicie kilkadziesiąt tysięcy szybów, kilkaset km chodników. W muzeum tej Kopalni i w labiryncie podziemnych korytarzy możemy zapoznać się z techniką górniczą stosowaną przez gwarków.
Trasa przejścia podziemnego rozpoczyna się od przejścia chodnikiem Staszica do Komory Srebrnej, potem do Komory Zawałowej, później przechodzimy do Komory Niskiej, blisko jest szyb Szczęść Boże, idziemy do przystani chodnika wodnego by przepłynąć łodziami do szybu zwanego Żmiją by stamtąd wrócić do podszybia szybu Anioł. Miasto Tarnowskie Góry powstało dzięki odkryciu i eksploatacji rudy ołowiowo-srebrowej, na zdjęciu jeden z korytarzy kopalni. Przez wiele wieków istniejące górnictwo tarnogórskie wykuło w dolomicie ponad 20 tysięcy szybów, ponad 150 km chodników o różnej wysokości – od 0,6 do 0,4 m. Gwarkowie, którzy wydobywali kruszec by nie zabłądzić w korytarzach umieszczali tabliczki (widoczne na zdjęciu), na których wyryte były informacje m.in. jak daleko jest do najbliższego wyjścia. Część tuneli jest murowana w czasach obecnych na potrzeby turystów by mogli zwiedzać kopalnię.
Obiekt należy do ścieżki - szlak zabytków techniki.